- Czy chodzi o pozycję seksualną?
- Trochę tak. Z tego bierze się życie i przyjemność. Jest to jednak dla mnie coś więcej niż pozycja dwojga ludzi w łóżku.…
- Aha, to jestem w kropce…
- Jest to pozycja pierwszej 9, tego, co pisze do pozycji stojącej obok 9, tego, co czyta.
- Czyli, taka ukierunkowana gra miłosna.
- Tak. Pisanie jest formą miłości, grą intymną, spotkaniem. Pozycja 99 to pozycja, w której w jednej głowie budzą się emocje i one zapisane, a potem przeczytane, odpalają w tej drugiej głowie czasem całkiem nowy świat. Czujesz to?
- Tak, bardzo, to jest takie pociągające, zmysłowe, emocjonujące.
- No właśnie. Jest to, możliwość zobaczenie nowej, dotychczas nam nieznanej rzeczywistości.
- Dobre, biorę to! A kiedy dochodzi się do tej pozycji?
- Za każdym razem, kiedy patrzysz na litery układające się w zdania, w znaczenia, w cudze - a za chwilę, już własne, bliskie ci myśli. Kiedy piszesz do kogoś, a ten ktoś to czyta.
- Piękne!
- Napiszesz coś dla mnie?
- Tak, setne opowiadanie.
Dla Bogusia za wierność czytania :)
Komentarze
Prześlij komentarz