Przejdź do głównej zawartości

PersePHONE



- Proszę cię, nie zasypiaj.
- Dlaczego?
- Bo nie usłyszę telefonu.
- Jak to nie usłyszysz?
- Przecież jest włączony.
- No tak, ale, jak śpisz, to nie słyszę…
- Przestań, tyle razy ci tłumaczyłem, że nie jestem twoim przekaźnikiem, przewodnikiem, twoim tele, nocnym stróżem na zawołanie.
- Wiem, ale noc jest jak Hades. Przeraża mnie, wiesz?
- Wiem. Śpij.

- Śpisz?
- Tak. Śpię.
- Słyszysz dźwięki łąki, ptaków i owadów? Szelest nieba, co się prostuje na widnokręgu jak kręgosłup ludzki po ciężkim dniu pracy? Słyszysz?
- Nie. Śpię. Mój świat milczy.

I wstała, i ubrała bose stopy w kurz z podłogi. W okruszki, pozostałości zjedzonego popołudniem ciastka. Usiadła na oknie i odebrała telefon od gwiazd. PersePHONA słucham…

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

moTYLE wrażeń

- Poruszyłem coś w sobie. W klatce piersiowej, tuż nad przeponą.  Serce? - MoTYLE wrażeń... - Aha, masz łąkę w sobie? - Raczej kamieniołom... dużo pracy z rozbijaniem skał. - Widziałam dziś słońce nad kamieniołomem i latające MoTYLE wrażeń. - Widziałaś? Aha, czyli wiesz jak wygląda mój pejzaż... - O tak, trochę księżycowy... Wystające z trawy skały i taka kojąca cisza. - I jak Ci teraz? - Boli w klatce, za mostkiem, w sercu coś puściło, uskrzydliło się. Napuchło. Powiększyło. Rozleciało i odleciało. Poukładam sobie to teraz, ułoży mi się to w nową całość. - Przytulić Cię? Mogę tylko tyle... -MoTYLE, Tak!

W okolicach serca

Obudziły go w nocy trzy żebra po lewej stronie. Ból pomiędzy drugą, a trzecią w nocy. Zasnąć nie mógł, nabawiając się nerwicy zaczerpniętej z rozdrganego serca, nie miał już na sen więcej czasu, puchł. Rano przyszła odpowiedź z świeżościom spojrzenia. Ból zniknął, zastąpił go widziany w parku bez.

Erotyk z ciastem

Słodko – wytrawny, czerwcowy wieczór. Powietrze wypełnione zapachem, grzanego białego wina i obrazem czerwonych pręcików szafranu pływających po tafli alkoholu obok grubiańsko pokrojonych plastrów pomarańczy. Chłód wdzierający się przez pośladki siedzące na metalowym krześle. Niewygoda i poczucie braku ciepłego koca bądź poduszki. Doznania budzące dyskomfort. Rodzące się poznanie, pulsujące w dole brzucha i w rozgrzewających się dłoniach. Przyśpieszony oddech od doznań płynących z podniebienia, słodko-wytrawny smak … jak to było… na wierzchu skóra z brzoskwiniowej polewy, a na niej prażone orzechy nerkowca, wnętrze, miękki i delikatny w smaku ser, a na spodzie, chrupiąca kruszonka o kolorze wypieczonego chleba…? Zobaczył jej zgrabny, kształtny kark. Biała, jedwabna koszula, przelewała się przez jasne jeszcze nieopalone słońcem ramiona i luźno opadała na plecy, dając poczucie luzu i lekkiej ekstrawagancji. Zawiązany na plecach w tali, czarny pasek fartucha nie pozwalał,...