Kiedy świt i kiedy ciemna i pełna gwiazd noc.
Kiedy jest przypływ i głębokiej zimy czas.
Kiedy masz czas i kiedy Ci go brak.
Kiedy potrzebujesz ukojenia, lub wielkiej fali przyjemności rozpływającej się po ciele.
Kiedy płaczesz i kiedy przepełnia cię bezgraniczne szczęście.
Kiedy tylko chcesz, ale zawsze tylko raz. Tylko pierwszy raz.
Nie ma powtórzeń, zapominania i braku uważności.
Każdy raz pierwszy i z oddaniem.
Z zapamiętaniem każdego dotyku, światła, dłoni i ścieżki ciał.
Z zapisaniem w ciele uwielbienia, kropel szczęścia i nowego połączenia.
Możesz się ze mną kochać tyle razy ile chcesz.
Każdego świtu i każdego zaśnięcia i śnienia.
Każdej piątku i soboty.
Pierwszej mgły i pierwszego przemrożenia.
Pierwszego rozstania i pierwszego niezrozumienia.
Możesz się ze mną kochać od teraz do końca świata.
Naszego świata, spisanego na skórze cieniem przez lata.
fot. Maya Rostkowska
Komentarze
Prześlij komentarz